W trosce o spokój i poczucie bezpieczeństwa Państwa polecam szeroki wybór atrakcyjnych ofert jakie kierują zakłady ubezpieczeń do właścicieli i najemców domów i mieszkań.
Codziennie mogą wystąpić zdarzenia, powodujące zniszczenia w domu lub mieszkaniu – dlatego też standardowy zakres sugerowanej ochrony to ubezpieczenia m.in.:
- od pożaru
- zalania
- włamania i dewastacji
z rozszerzeniem o ryzyko odpowiedzialności cywilnej w związku z posiadaniem nieruchomości.
Warto pamiętać, że kupując ubezpieczenie mieszkania, nie należy kierować się tylko ceną, gdyż diabeł tkwi w szczegółach. Te najtańsze ubezpieczenia mają wiele wyłączeń, czyli sytuacji, w których ubezpieczenie nie działa. Nie warto również oszczędzać, ubezpieczając tylko wybrane przedmioty. Jedno z żartobliwych praw Murphy'ego mówi, że na 10 przedmiotów stojących w domu, na pewno stłucze się ten, za który nie dostaniemy odszkodowania.
Jednym z licznych atutów oferowanych przez Ubezpieczycieli jest ubezpieczenie w formule all risk – czyli ochrona od wszystkich możliwych zdarzeń. Zdecydowanie tylko tak sformułowana ochrona zapewni najwyższy zakres bezpieczeństwa.
Każdy, kto postawił dom, wie, że budowa to ogromny wysiłek. Należy wypełnić tak dużo formalności i załatwić tyle spraw, że najczęściej zapominamy o zawarciu umowy ubezpieczenia. A przecież nieszczęśliwy wypadek , na przykład : pożar czy huragan , mogą dotknąć każdego. Dlatego też przypominam, że dom można ubezpieczyć już w czasie budowy ( na etapie pierwszych prac ziemnych np. wykop pod fundamenty lub utwardzenie podłoża pod płytę fundamentową ). Ochronę można zapewnić również dla garażu wnoszonego na tej samej posesji co dom, elementów stałych ( tynki, wylewki, instalacje, stolarka okienna i drzwiowa, dach ). Polisa może chronić również przed utratą lub zniszczeniem mienia w wyniku kradzieży z włamaniem
Ponieważ każdy ubezpieczyciel oferuje inny zakres ochronny takiej polisy, a część z nich daje również możliwość jego rozszerzenia – oferuję Państwu swoje obiektywne i rzetelne doradztwo w tym zakresie.
